Z umiarem przez autyzm
W autyzmie łatwo się pogubić. Łatwo się zatracić. Zatracić się w terapiach. Zatracić się w poszukiwaniach cudownego remedium. Zatracić się w wydatkach ponoszonych na kolejne „jedyne skuteczne” działania”. Zatracić się w zajmowaniu się dzieckiem. Zatracić się w zaniedbaniu swoich potrzeb. Zatracić się w zaniedbaniu potrzeb reszty rodziny. Zatracić się i pogubić w tym wszystkim. Od dwudziestu lat jestem