Kiedy widzimy człowieka, który coś robi, nasz mózg w większości sytuacji próbuje nadać temu sens. Wkłada to w jakąś szufladkę, a żeby to zrobić, potrzebuje najpierw ocenić. Tak jesteśmy ćwiczeni od najmłodszych lat – dobre/niedobre; grzeczne/niegrzeczne; właściwe/niewłaściwe; mądre/głupie. Ocenianie, przypisywanie do kategorii następuje szybciej niż nam się wydaje, a na ciekawość nie pozostaje miejsca.
Kiedy zachowanie uznajemy za zasadne? Kiedy czemuś służy.
Weźmy łamanie patyków – coś, co każdy z nas pewnie choć raz w życiu robił. Kiedy łamanie patyków ma sens? Kiedy planujesz robić ognisko i potrzebujesz je połamać, żeby owe ognisko ułożyć. Jednak kiedy widzisz człowieka, który łamie patyki bez związku z tym, co możesz uchwycić, zobaczyć, zrozumieć, natychmiast nadajesz temu rangę bezsensowności. Ty nie rozumiesz sensu, nie widzisz go, to znaczy, że go nie ma. Tak myśli znakomita większość.
A zachowanie zawsze czemuś służy, zawsze ma sens dla osoby, która je robi. Można przecież łamać patyki dla odstresowania. Można je łamać, żeby usłyszeć trzask. Można łamać, żeby zabić nudę. Można łamać, żeby utwierdzić się w tym, że jak zegnie się patyk wystarczająco mocno, to on się złamie, a czyż to nie jest przyjemne, gdy sprawy toczą się dokładnie tak, jak się tego spodziewaliśmy? Jedno działanie, a tyle potencjalnych powodów, by je podejmować.
Dlaczego tak szybko oceniamy? Dlaczego wiemy lepiej? Dlaczego nie jesteśmy ciekawi, co w danym działaniu jest dla kogoś ważnego, interesującego, przyjemnego, po co robi to, co robi?
A może nie wiemy, jak zadać pytanie? Czy tracimy ciekawość, która napędza stawianie pytań? A może nieumiejętność pytania sprawia, że rezygnujemy z ciekawości?
Czy jesteś ciekawa/y? Czy masz w sobie ciekawość drugiego człowieka? Czy interesuje Cię, jak on myśli, jak widzi rzeczy? Tak samo jak Ty, a może inaczej?
Proponuję Ci eksperyment ?Przez najbliższy tydzień wsłuchuj się w to, co mówisz do ludzi, do swojego dziecka, do ucznia i rejestruj, a najlepiej zanotuj, jakie pytania zadajesz. Czego one dotyczą? W jakich sytuacjach je zadajesz? Czy pytasz jedynie o fakty, czy interesuje Cię poznanie, jak widzi świat drugi człowiek? Eksperyment prawdę Ci powie, a wtedy uznasz, czy liczba i rodzaj pytań Cię satysfakcjonuje, czy może pragniesz się dowiedzieć i zrozumieć więcej.
Jeśli chcesz wiedzieć, jakie pytania otwierają drzwi do człowieka, zapraszam Cię na mój kurs online Po_ROZMAWIAJ-MY! czyli jak gadać, żeby się dogadać.