Jaka jest Twoja waluta?

Podziel się artykułem!

Czas. Wysi­łek. Przy­jem­ność. Świę­ty spo­kój. Uzna­nie. Efekt. Bycie potrzeb­nym. Pie­nią­dze. Władza.

Walu­ta. Coś, czym kie­ru­je się nasz umysł przy podej­mo­wa­niu decy­zji, czy w coś się zaan­ga­żu­je­my, czy nie, a jeśli, to w jakim stop­niu. Śro­dek, któ­rym, w uprosz­cze­niu rzecz ujmu­jąc, pła­ci­my sami sobie za to, co robi­my albo cze­go nie robimy.

Jeste­śmy róż­ni, mamy odmien­ne ukła­dy ner­wo­we, zatem walu­ty też obsłu­gu­je­my róż­ne. Jed­ne są u nas wio­dą­ce, inne zupeł­nie nie mają zna­cze­nia, jed­nak zawsze, jakaś stoi naj­moc­niej, a zwy­kle zaraz za nią jest druga.

Posłu­żę się przy­kła­dem, by dobrze wytłu­ma­czyć, jak rozu­mieć walu­tę. Wyobraź sobie, że idziesz z part­ne­rem na impre­zę. Uma­wia­cie się, że wycho­dzi­cie o 23. Two­ją walu­tą jest przy­jem­ność, a tej dru­giej oso­by – czas. Spo­ty­kasz daw­ną zna­jo­mą i tak świet­nie Wam się roz­ma­wia. Wybi­ja 23.00. Twój towa­rzysz przy­cho­dzi i mówi, że czas wycho­dzić, na co Ty mówisz „ale tak przy­jem­nie się roz­ma­wia, zostań­my jesz­cze”. On napie­ra, żeby iść, bo czas minął. Ty nale­gasz, by zostać, bo tak Ci dobrze w tej roz­mo­wie. Jesteś goto­wa zarwać noc, bo przy­jem­ność bie­rze górę. On się nie­cier­pli­wi, gdyż ucie­ka­ją cen­ne minu­ty. Oto siła waluty.

Każ­da walu­ta nie­sie ze sobą dobro­dziej­stwa oraz pułap­ki. Żad­na nie jest ani gor­sza, ani lep­sza. Po pro­stu są róż­ne i war­to wie­dzieć, co w sobie kry­ją, by zarzą­dzać sobą świa­do­mie, bo doty­czy to nie tyl­ko róż­nych sfer Two­je­go życia, ale tak­że spo­so­bu dzia­ła­nia z dziec­kiem lub uczniem z autyzmem.

CZAS – jeśli to Two­ja walu­ta, sta­ty­stycz­nie będzie Ci dość łatwo decy­do­wać, na co chcesz go prze­zna­czyć, a na co nie. Raczej będziesz robić rze­czy wcze­śniej, by mieć już zro­bio­ne, niż odkła­dać na ostat­nią chwi­lę. Punk­tu­al­ność zwy­kle będzie waż­na i raczej będziesz uni­kać cze­goś, co rozu­miesz jako mar­no­wa­nie cza­su.
Ale… możesz mieć ten­den­cję do wywie­ra­nia pre­sji, do poga­nia­nia, do naci­ska­nia. W komu­ni­ka­cji może Ci być trud­no cze­kać na odpo­wiedź, więc być może będziesz dopo­wia­dać, powta­rzać komu­ni­ka­ty, pod­po­wia­dać. W codzien­nym dzia­ła­niu możesz mieć ten­den­cję do wyrę­cza­nia, przy­spie­sza­nia, wku­rza­nia się, że czło­wiek nie dzia­ła dość sprawnie.

PRZYJEMNOŚĆ – jeśli to Two­ja wio­dą­ca walu­ta, będziesz umieć znaj­do­wać przy­jem­ność tam, gdzie inni jej nie widzą, dzię­ki cze­mu czę­sto będzie Ci łatwiej dzia­łać. Nasta­wie­nie na przy­jem­ność sprzy­ja wcho­dze­niu i budo­wa­niu rela­cji z inny­mi ludź­mi. Poszu­ki­wa­nie przy­jem­no­ści sprzy­ja opty­mi­stycz­nej posta­wie życio­wej i widze­niu szklan­ki do poło­wy peł­nej.
Ale…możesz mieć ten­den­cję do odkła­da­nia tego, co jest do zro­bie­nia, szcze­gól­nie jeśli nie jest to coś, co lubisz. Uwa­żaj na bra­nie na sie­bie za dużo, bo dla przy­jem­no­ści w rela­cji być może nie odmó­wisz, żeby nie było kwa­śnej atmos­fe­ry. Możesz robić rze­czy, któ­re Ci nie słu­żą – zary­wać noc, bo taki cie­ka­wy serial; obja­dać się, bo taka dobra ta cze­ko­la­da – w imię chwi­lo­wej przy­jem­no­ści. Zwra­caj uwa­gę też na sytu­acje, gdzie trze­ba zająć sta­no­wi­sko, pil­no­wać zasad, dbać o gra­ni­ce, bo możesz z tego rezy­gno­wać, by nie psuć klimatu.

WYSIŁEK – jeśli on jest two­ja walu­tą, będzie Cię chro­nić przed prze­pra­co­wy­wa­niem się i bra­niem na sie­bie za dużo. Dzię­ki temu będzie Ci łatwiej dbać o odpo­czy­nek. Uru­cho­mi Two­ją kre­atyw­ność w znaj­do­wa­niu spo­so­bów, jak zro­bić, żeby się nie naro­bić.
Ale…możesz mieć skłon­ność do znaj­do­wa­nia wymó­wek, by cze­goś nie robić. Dość czę­sto wystę­pu­je wów­czas pro­kra­sty­na­cja, czy­li odsu­wa­nie w cza­sie momen­tu, gdy trze­ba pod­jąć trud i wyko­nać pra­cę. Tacy ludzie czę­sto two­rzą wra­że­nia bycia cią­gle zaję­ty­mi i nie mają­cy­mi na nic cza­su, bo żyją w prze­świad­cze­niu, że są non-stop zarobieni.

ŚWIĘTY SPOKÓJ – ta walu­ta to czę­ste źró­dło spo­le­gli­wo­ści. Pomo­że Ci w two­rze­niu spo­koj­nej atmos­fe­ry i uni­ka­niu kon­flik­tów. Ochro­ni Cię przed wcho­dze­niem w sytu­acje nie­bez­piecz­ne, kon­fron­ta­cyj­ne, nara­ża­ją­ce Cię na oce­nę przez innych.
Ale…może zna­czą­co utrud­niać dba­nie o swo­je gra­ni­ce i spra­wiać, że będziesz pozwa­lać innym je naru­szać w oba­wie przed zbu­rze­niem spo­ko­ju. Możesz mieć ten­den­cję do odpusz­cza­nia usta­leń, nie­re­spek­to­wa­nia zasad i nie­do­trzy­my­wa­nia sło­wa, byle nie nara­zić się na nie­za­do­wo­le­nie oto­cze­nia. W imię świę­te­go spo­ko­ju czę­sto będziesz rezy­gno­wać z zaspo­ko­je­nia swo­ich potrzeb, sta­wia­jąc sie­bie na ostat­nim miejscu.

EFEKT – jeśli to jest Two­ja walu­ta, będzie Ci poma­gać w osią­ga­niu celów. Zapew­ni Ci dużą sku­tecz­ność dzia­ła­nia i dopro­wa­dza­nie spraw do koń­ca.
Ale…uważaj na ten­den­cję do wywie­ra­nia pre­sji, co czę­sto ma miej­sce, gdy zanad­to sku­piasz się na efek­cie. Możesz nie doce­niać dro­gi, któ­ra do celu pro­wa­dzi. Czę­sto może Ci bra­ko­wać uważ­no­ści na dro­bia­zgi, któ­re czy­nią róż­ni­cę. Nie­jed­no­krot­nie wią­że się z ta walu­tą nad­mier­ne przy­wią­za­nie do ocze­ki­wań, przez co usztyw­niasz się w swo­ich dzia­ła­niach i odbio­rze dzia­łań Two­je­go dziec­ka lub ucznia.

UZNANIE – czę­sto idzie w parze z byciem potrzeb­nym. Jeśli to waż­na dla Cie­bie walu­ta, będzie Cię napę­dzać do robie­nia waż­nych spo­łecz­nie rze­czy. Udzie­la­nie się, poma­ga­nie innym, ini­cja­ty­wy spo­łecz­ne mogą być bli­skie Twe­mu ser­cu. Będziesz robić ludziom drob­ne przy­jem­no­ści i spra­wiać radość.
Ale…możesz brać na sie­bie za dużo, żeby inni byli zado­wo­le­ni i Cię doce­ni­li. Uwa­żaj na ten­den­cję do pozwa­la­nia, by Ci wcho­dzo­no na gło­wę. Może Ci być trud­no odma­wiać i możesz nad­uży­wać sie­bie w imię bycia potrzeb­ną i uznaną.

To, oczy­wi­ście, moc­no uprosz­czo­ne przed­sta­wie­nie róż­nych walut, nie­mniej otwie­ra dro­gę do dal­sze­go zgłę­bia­nia tema­tu, jeśli chcesz dobrze sie­bie rozu­mieć, a tym samym umieć sobą zarzą­dzać. Z walu­ta­mi jest jak talen­ta­mi – możesz je wyko­rzy­stać, by Ci słu­ży­ły, o ile dobrze je rozu­miesz, i nimi kie­ro­wać, by nie wymknę­ły się spod kon­tro­li. Dobre­go pozna­nia sie­bie Ci życzę.

Zasób 5

W Drodze... – by z autyzmem żyło się łatwiej

W Drodze… to mój bezpłatny newsletter, który wydaję od wielu lat i który stworzyłam, by Cię inspirować, podtrzymywać na duchu, skłaniać do zadawania pytań i szukania na nie odpowiedzi. Dzielę się w nim swoim doświadczeniem, swoimi obserwacjami i przemyśleniami dotyczącymi życia z autyzmem w tle. Informuję w nim także, co u mnie słychać, co zgłębiam, czego się uczę, czego uczę innych, więc jak chcesz być na bieżąco, zapisz się na mój newsletter* a w zamian zyskasz dostęp do dwóch seminariów, które dla Ciebie nagrałam.