Być jak Michał Anioł

Duży pies pusz­czo­ny luzem bie­gnie pro­sto na mnie i moje­go syna. Zasta­na­wiam się, co będzie, jed­nak nie mam w sobie ani gra­ma oba­wy – bar­dziej w roli obser­wa­to­ra z cie­ka­wo­ścią przy­glą­dam się temu, co jest moim udzia­łem. Wiel­ki wyżeł jest coraz bli­żej i bli­żej. Jego wła­ści­ciel­ka nie spusz­cza go z oka i kie­dy pies jest zale­d­wie kilka

Czytaj dalej

Co, jeśli…?

Kie­dy jeste­śmy dzieć­mi, naszym natu­ral­nym sta­nem jest cie­ka­wość. Cie­ka­wi nas abso­lut­nie wszyst­ko – kamyk w kału­ży, mrów­ka na dro­dze, dziu­ra w zie­mi, pusta butel­ka. Bada­my, spraw­dza­my, odkry­wa­my. Szu­ka­my spo­so­bów dzia­ła­nia, wyko­rzy­sta­nia, ukry­tych zna­czeń. W nie­uświa­da­mia­ny jesz­cze na tym eta­pie nasze­go życia spo­sób zada­je­my sobie pyta­nia: „A co, jeśli…?”. „Co jesz­cze jest moż­li­we?”. Szeroko

Czytaj dalej

Magiczna równowaga – czy w ogóle istnieje?

Rów­no­wa­ga. Coś, do cze­go wszy­scy mniej lub bar­dziej dąży­my z róż­nym skut­kiem. Waż­na kwe­stia. Trud­na kwe­stia. Coś, co nie­któ­rzy w mia­rę ogar­nia­ją, a nie­któ­rzy nie doświad­cza­ją nigdy. Kie­dy łapie­my jej cudow­ne momen­ty, kar­mi­my się bło­go­ścią, jakiej dostar­cza. Czy w ogó­le jest osią­gal­na? Czy, jak przy­sta­ło na zja­wi­sko o cha­rak­te­rze dyna­micz­nym, jedy­nie cza­sem mamy szan­sę jej

Czytaj dalej

Czy widzisz to, czego inni nie widzą?

Cza­sem dopa­da­ją mnie wąt­pli­wo­ści, czy moja pra­ca ma sens. Czy jestem w sta­nie real­nie pomóc, żeby ludziom żyło się łatwiej? Czy to, co robi­my w ogó­le cokol­wiek zmie­nia? Nie­mniej nie­zmien­nie trwam w nie­za­chwia­nej pew­no­ści odno­śnie do mocy czło­wie­ka. W takich momen­tach zawsze przy­po­mi­nam sobie, że to, że cze­goś nie widać, nie zna­czy, że tego

Czytaj dalej

Cudowna moc rutyn

Ruty­na – sło­wo czę­sto koja­rzo­ne z nudą, apa­tią, mara­zmem. W dzi­siej­szym świe­cie, gdzie tak bar­dzo ceni się kre­atyw­ność, łatwo zgu­bić to, co w ruty­nie naj­pięk­niej­sze – prze­wi­dy­wal­ność, poczu­cie bez­pie­czeń­stwa, plan. To wła­śnie nasze ruty­ny spra­wia­ją, że czu­je­my się pew­nie w danej sytu­acji, że wie­my, co robić, że nie musi­my wszyst­kie­go two­rzyć od nowa. Ruty­ny dają

Czytaj dalej

Co nam przeszkadza w budowaniu dobrych relacji?

Rela­cje – nie­zbęd­ny ele­ment życia każ­de­go czło­wie­ka. Ini­cju­je­my je, budu­je­my, pie­lę­gnu­je­my. Napi­sa­no o nich wie­le ksiąg, a jesz­cze wię­cej pew­nie zosta­nie napi­sa­nych. Mają wie­le skła­do­wych i nie­zli­czo­ne zaka­mar­ki. Kie­dy się w nich speł­nia­my, może­my dzię­ki nim roz­kwi­tać, roz­kła­dać sze­rzej skrzy­dła, wzbi­jać się ku prze­stwo­rzom. Potrze­bu­je­my ich bar­dziej, niż nam się wyda­je. Wszy­scy je tworzymy,

Czytaj dalej

Polegać na swoim ciele

Pamię­tam, jak uczy­łam się jeź­dzić na nar­tach w dzie­ciń­stwie. Byli­śmy w gru­pie. Mia­łam wte­dy może 10 lat. Cie­szy­łam się, że się uczę i jed­no­cze­śnie byłam prze­ra­żo­na. Bałam się bar­dzo. Cze­go? Upad­ków. Pomy­ślisz może – to nor­mal­ne, każ­dy się boi upad­ków. To praw­da. Ja jed­nak nie bałam się ich jako ozna­ki, że jesz­cze nie

Czytaj dalej

Inkluzywne święta, inkluzywna codzienność.

Przed nami Świę­ta. Czas szcze­gól­ny. Z jed­nej stro­ny dłu­go wycze­ki­wa­ny, z dru­giej obfi­tu­ją­cy w roz­ma­ite wyzwa­nia. Bo dużo się dzie­je… Bo szyb­ko się dzie­je… Bo spo­tka­nia… Bo mnó­stwo bodź­ców… Bo ocze­ki­wa­nia… Bo rze­czy do zro­bie­nia… Bo emo­cje… Bo… To czas, kie­dy napraw­dę dużo i czę­sto szyb­ko się dzie­je, a to ozna­cza, że bar­dzo łatwo prze­oczyć kogoś,

Czytaj dalej

O neuroróżnorodności słów kilka.

Czę­sto nacho­dzi mnie reflek­sja, że obec­nie żyje­my w świe­cie, w któ­rym wszyst­ko musi być nazwa­ne, ska­ta­lo­go­wa­ne, zakla­sy­fi­ko­wa­ne. Wszę­dzie dooko­ła sły­chać, że ludzie się dia­gno­zu­ją jako auty­stycz­ne, ADHD-owe czy z inny­mi odmia­na­mi tzw. neu­ro­róż­no­rod­no­ści. Te dia­gno­zy, oczy­wi­ście, są potrzeb­ne – o tym napi­szę oddziel­ny arty­kuł – nie­mniej trud­no, słu­cha­jąc śro­do­wisk neu­ro­róż­no­rod­nych, oprzeć się wra­że­niu, że

Czytaj dalej

Czy rozmawiasz tak jak jeździsz na rowerze?

Jeź­dzisz na rowe­rze? Pew­nie tak, podob­nie jak się komu­ni­ku­jesz. Kie­dy jedziesz pro­stą gład­ką dro­gą, z pew­no­ścią nie sku­piasz się na tym, jaką zło­żo­ną czyn­no­ścią jest jaz­da na rowe­rze. Ale co się dzie­je, kie­dy wjeż­dżasz w piach, kie­dy na dro­dze są nie­rów­no­ści, kamie­nie, kie­dy trze­ba wje­chać pod górę, kie­dy zjazd jest wąską ścieżką

Czytaj dalej

Jakie jest Twoje DLACZEGO, czyli o patrzeniu w oczy.

Kon­takt wzro­ko­wy jest prze­re­kla­mo­wa­ny. Tak twier­dzi wie­le osób w spek­trum auty­zmu. Nie lubią patrzeć w oczy, nie odczu­wa­ją takiej potrze­by, nie rozu­mie­ją, po co mie­li­by to robić i robić tego nie zamie­rza­ją. Rozu­miem to, popie­ram, uwa­żam, że każ­dy z nas ma pra­wo decy­do­wać o tym, w jaki spo­sób dzia­ła, jak się komu­ni­ku­je i jak wyglą­da­ją jego relacje

Czytaj dalej

Dźwięki – co nam robią?

Dźwię­ki. Są wszę­dzie, nie­ustan­nie nam towa­rzy­szą, nie wyobra­ża­my sobie bez nich życia. Potę­gu­ją emo­cje, zapi­su­ją się we wspo­mnie­niach, są z nami cały czas od naro­dzin do śmier­ci. Każ­dy z nas ma takie dźwię­ki, któ­re lubi i takie, za któ­ry­mi nie prze­pa­da. Jed­ne wywo­łu­ją przy­jem­ne sko­ja­rze­nia, inne wole­li­by­śmy zapo­mnieć. Świat dźwię­ków jest zło­żo­ny, ściśle

Czytaj dalej
Zasób 5

W Drodze... – by z autyzmem żyło się łatwiej

W Drodze… to mój bezpłatny newsletter, który wydaję od wielu lat i który stworzyłam, by Cię inspirować, podtrzymywać na duchu, skłaniać do zadawania pytań i szukania na nie odpowiedzi. Dzielę się w nim swoim doświadczeniem, swoimi obserwacjami i przemyśleniami dotyczącymi życia z autyzmem w tle. Informuję w nim także, co u mnie słychać, co zgłębiam, czego się uczę, czego uczę innych, więc jak chcesz być na bieżąco, zapisz się na mój newsletter* a w zamian zyskasz dostęp do dwóch seminariów, które dla Ciebie nagrałam.