AAC jako narzędzie nauczyciela

Wie­lu nauczy­cie­li bro­ni się przed wpro­wa­dze­niem alter­na­tyw­nej i wspo­ma­ga­ją­cej komu­ni­ka­cji u swo­ich uczniów. Bo uczeń coś tam mówi, więc po co. Bo nie mają prze­ko­na­nia do słusz­no­ści meto­dy. Bo nie wie­rzą w jej powo­dze­nie. Bo to ozna­cza dla nich wię­cej pra­cy zwią­za­nej z przy­go­to­wa­niem pomo­cy do komu­ni­ka­cji (zna­ków, tablic, urzą­dzeń). Bo nie wie­dzą, jak

Czytaj dalej

Dlaczego nie wolno czekać z wprowadzeniem AAC?

AAC to skrót od wspo­ma­ga­ją­cej i alter­na­tyw­nej komu­ni­ka­cji. Temat przed któ­rym więk­szość rodzi­ców, nauczy­cie­li i tera­peu­tów bro­ni się ręka­mi i noga­mi. Część obaw wyni­ka z zupeł­nie błęd­nych zało­żeń. Naj­wię­cej mają ich rodzi­ce dzie­ci, któ­re tro­chę mówią. Jeśli do nich nale­żysz, czę­sto myślisz może, że „prze­cież mówi, więc po co mu/​​jej wpro­wa­dzać te zna­ki i tworzyć

Czytaj dalej

Słów kilka o zachwycie własnym dzieckiem

Poprzed­nio mówi­ły­śmy o tym, jak chcesz się czuć ze swo­im dziec­kiem nie­za­leż­nie od tego, co robi. Czy zada­łaś sobie pyta­nie, jak czę­sto odczu­wasz zachwyt, patrząc na swo­ją pocie­chę, będąc w jej towa­rzy­stwie?Zachwyt. To brzmi gór­no­lot­nie.Wca­le nie i bynaj­mniej nie mam tu na myśli wodo­try­sków emo­cji, ska­ka­nia do góry i wzno­sze­nia ochów i achów, kie­dy dziec­ko cokolwiek

Czytaj dalej

Jak chcesz się czuć ze swoim dzieckiem?

Kie­dy zada­ję rodzi­com pyta­nie, jak się czu­ją ze swo­im dziec­kiem, bar­dzo czę­sto oka­zu­je się, że to zale­ży. Od cze­go? Od tego, co robi dziec­ko. Czy robi tzw. „faj­ne” czy „nie­faj­ne rze­czy”. Jak robi te pierw­sze samo­po­czu­cie rodzi­ca jest dobre i domi­nu­je zado­wo­le­nie. Jeśli zaś te dru­gie, wów­czas domi­nu­je znie­chę­ce­nie, roz­cza­ro­wa­nie, cza­sem złość.

Czytaj dalej

Gdzie kończy się autyzm a zaczyna charakter?

Kie­dy pra­cu­je­my z oso­bą z auty­zmem, chce­my ją dobrze poznać. Zro­zu­mieć, co jest jej moc­ną stro­ną oraz jakich doświad­cza trud­no­ści, na czym pole­ga­ją jej defi­cy­ty. Po co? Oczy­wi­ście po to, żeby jak naj­sku­tecz­niej móc ją wspie­rać, zapla­no­wać tera­pię i inne oddzia­ły­wa­nia. Im lepiej wnik­nie­my w jej funk­cjo­no­wa­nie, im bar­dziej będzie­my w sta­nie roz­po­znać, z kim mamy

Czytaj dalej

Patrz mi w oczy

Jeśli jesz­cze nie prze­czy­ta­łaś, sko­rzy­staj z oka­zji i zamów w pre­zen­cie pod Cho­in­kę książ­kę autor­stwa Robi­so­na Joh­na Elde­ra pt. „Patrz mi w oczy”. Dosko­na­le napi­sa­na i zna­ko­mi­cie prze­tłu­ma­czo­na pozy­cja, uka­zu­ją­ca nie tyl­ko trud­ną codzien­ność oso­by z zespo­łem Asper­ge­ra, ale tak­że jej fascy­nu­ją­cy spo­sób myśle­nia, cud­ne chwi­le w życiu i wiel­ki suk­ces pole­ga­ją­cy nie tyl­ko na reali­zo­wa­niu sie­bie, ale tak­że na

Czytaj dalej

Jak utrzymać w sobie ogień i nie tracić nadziei…?

Kie­dy masz dziec­ko z auty­zmem, doświad­cza­nie trud­nych chwil to dla Cie­bie chleb powsze­dni. Poraż­ka to Two­ja codzien­ność, bo albo nie możesz się dowie­dzieć cze­goś waż­ne­go od swo­je­go Skar­bu, albo nie zosta­jesz zro­zu­mia­na, albo nie uda­je Ci się to, co zapla­no­wa­łaś, albo, albo, albo… Tak już jest. Szczę­śli­wie tyle samo, ilu doświad­czasz momentów

Czytaj dalej

Autyzm to zaburzone funkcjonowanie całego organizmu

Wyra­zy uzna­nia i podzię­ko­wa­nia dla Insty­tu­tu Medy­cy­ny Holi­stycz­nej VEGAMEDICA za zor­ga­ni­zo­wa­nie Świa­to­we­go Szczy­tu Auty­zmu poświę­co­ne­go bio­lo­gicz­nym aspek­tom auty­zmu i wyja­śnia­ją­ce­go wpływ na funk­cjo­no­wa­nie osób z auty­zmem takich czyn­ni­ków jak pato­ge­ny, die­ta, meta­le cięż­kie i wie­le innych. Coraz wię­cej wie­my o bio­lo­gii auty­zmu i nie wol­no nam o tym aspek­cie zapo­mnieć, gdyż sta­no­wi bar­dzo duży kawa­łek w auty­stycz­nej ukła­dan­ce. Kie­dy ruty­no­we dzia­ła­nie czyni

Czytaj dalej

Moje dziecko tego nie potrafi a inne potrafią…

Któż z nas przy­naj­mniej raz w życiu nie przy­ła­pał się na myśle­niu w ten spo­sób? Zosia to robi, potra­fi się komu­ni­ko­wać i moż­na się z nią bez naj­mniej­sze­go pro­ble­mu poro­zu­mieć a moja Baś­ka nie mówi ani sło­wa. Bal­ta­zar zabie­ga o kon­takt z Mar­kiem a mój Robert wyda­je się go nie zauwa­żać. Itd. itd. itd. Porów­ny­wa­nie dzie­ci.Dla więk­szo­ści rodzi­ców bole­sne doświadczenie,

Czytaj dalej

Czy Twoje doświadczenia z dzieckiem muszą determinować przyszłość?

„Kie­dy dzwo­ni do Cie­bie prze­szłość, skie­ruj ją na pocz­tę gło­so­wą, bo nie ma Ci nic nowe­go do powie­dze­nia”. Ale to ład­ne. Tra­fia pro­sto w punkt. Kie­dy natknę­łam się na ten cytat, od razu pomy­śla­łam o doświad­cze­niach z dziec­kiem z auty­zmem (choć moż­na to odnieść do wszel­kich sytu­acji). Zasta­na­wiasz się, jak to się ma do

Czytaj dalej

Otoczenie rodziny z autyzmem

Bar­dzo czę­sto sły­szy się od rodzi­ców dziec­ka z auty­zmem, że oto­cze­nie rozu­mie, nie akcep­tu­je i nie wspie­ra. Nie­jed­no­krot­nie jest to praw­da. Być może nie­raz zda­rzy­ło Ci się usły­szeć parę cierp­kich słów na temat swo­je­go dziec­ka a może nawet samej sie­bie. Pamię­tam, jak kie­dyś mój synek, któ­ry miał wte­dy oko­ło 5 lat, sie­dział sobie na

Czytaj dalej

Powiedzieć czy nie powiedzieć- oto jest pytanie

Mówić czy nie mówić dziec­ku o tym, że ma autyzm? Dla wie­lu rodzi­ców to bar­dzo trud­ny temat. Boją się, uni­ka­ją go, odwle­ka­ją, jak tyl­ko się da. Są róż­ne domy. Takie, w któ­rych sło­wo „autyzm” jest czymś zwy­kłym, poja­wia­ją­cym się w roz­mo­wach i takie, w któ­rych sło­wo na „A” nie funk­cjo­nu­je. To, że w tych pierw­szych o autyzmie

Czytaj dalej
Zasób 5

W Drodze... – by z autyzmem żyło się łatwiej

W Drodze… to mój bezpłatny newsletter, który wydaję od wielu lat i który stworzyłam, by Cię inspirować, podtrzymywać na duchu, skłaniać do zadawania pytań i szukania na nie odpowiedzi. Dzielę się w nim swoim doświadczeniem, swoimi obserwacjami i przemyśleniami dotyczącymi życia z autyzmem w tle. Informuję w nim także, co u mnie słychać, co zgłębiam, czego się uczę, czego uczę innych, więc jak chcesz być na bieżąco, zapisz się na mój newsletter* a w zamian zyskasz dostęp do dwóch seminariów, które dla Ciebie nagrałam.