Wielu nauczycieli broni się przed wprowadzeniem alternatywnej i wspomagającej komunikacji u swoich uczniów. Bo uczeń coś tam mówi, więc po co. Bo nie mają przekonania do słuszności metody. Bo nie wierzą w jej powodzenie. Bo to oznacza dla nich więcej pracy związanej z przygotowaniem pomocy do komunikacji (znaków, tablic, urządzeń). Bo nie wiedzą, jak się do tego zabrać.
Jak pisałam w poprzednim numerze magazynu, jest wiele niesłusznych mitów, które narosły wokół AAC i które przez różne osoby są skutecznie podtrzymywane.
Warto jednak pomyśleć o rozmaitych korzyściach wynikających z tego, że tę niełatwą sztukę AAC choć trochę opanujesz:
- Ułatwisz swojemu uczniowi zrozumienie tego, o czym chcesz mu opowiedzieć, co chcesz z nim zrobić. Poparcie znakiem(symbolem) tego, o czym mówisz naprawdę zmienia rozumienie sytuacji. Duża część AAC to wspomaganie rozumienia przecież.
- Umożliwisz swojemu uczniowi działanie, uczestnictwo. Możesz zacząć choćby od jednego przycisku na iPadzie czy tablecie, który może nacisnąć i „powiedzieć” w ten sposób. Możesz zacząć od jednego znaku, który Ci poda lub pokaże.
- Zbudujesz w sowim uczniu motywację, bo mu pokażesz, że może, że potrafi. Nic nas bardziej nie cieszy, niż własne kompetencje. Świadomość, że potrafimy, że sobie radzimy, napędza do działania i sprawia, że chcemy więcej.
- Ułatwisz mu zapamiętanie poszczególnych kroków w działaniu. Rozłożenie czynności na kolejne małe kroki i przedstawienie tego znakami naprawdę pomaga w realizacji zadania.
- Nauczysz sprawstwa. Pokażesz mu, że może „wprawić” Cię w ruch. Uzmysłowisz prosty mechanizm: „mówisz, co chcesz i się dzieje”. Każdy z nas chce być zrozumiany. Twój uczeń też. Spraw, by stało się to i jego udziałem.
- Ułatwisz jemu i sobie życie. Zgoda, najpierw trzeba się napracować i wszystko przygotować, ale z czasem będziesz to robić coraz szybciej a dzięki temu, że będzie wiedział i rozumiał, o co Ci chodzi, będzie lepiej współpracował.
- Będziesz mieć satysfakcję, że Ci wychodzi. Tak jak Twój uczeń chce, żeby mu wychodziło, Ty też tego pragniesz. Chcesz, żeby się zadziało, żeby Wam wyszło to, co zaplanowałaś.
- Będziesz mieć poczucie sensu. Kiedy widzisz, że człowiek się uczy, ze chce coraz więcej, że jest kolejny krok, że to wszystko gdzieś prowadzi, że Wam wychodzi masz głębokie przekonanie, że to, co robisz, ma sens. Każdy z nas potrzebuje poczucia sensu w życiu, w pracy, wszędzie.
Jeśli mi nie wierzysz na słowo, sprawdź.
Eksperymentuj, weryfikuj, zbieraj swoje doświadczenia. Dołącz do grona praktyków i wspieraj swojego ucznia wbrew temu, co inni myślą, że jest możliwe. Bo naprawdę wiele można zrobić.
Pozostań w kontakcie ze Stowarzyszeniem Mówić Bez Słów, które szerzy wiedzę na temat AAC w Polsce. http://www.aac.org.pl/
Jeśli chcesz się AAC dobrze nauczyć, wypatruj szkoleń z panią Aliną Smyczek, pedagogiem specjalnym i logopedą, która doskonale to robi i tego naucza. W Warszawie szkolenia z panią Smyczek organizuje Ośrodek Psychologiczny Przystań Szkraba. Informacje pod tym adresem przystanszkraba@gmail.com