Kiedy chodzimy do szkoły, często czekamy końca edukacji. Myślimy sobie, że jak dorośniemy, nie będzie się już trzeba uczyć. Jednak życie zafundowało nam niespodziankę w postaci bycia rodzicem dziecka z autyzmem, a to oznacza, że wracamy do szkoły…Każdy „autystyczny” rodzic mógłby mieć dyplomy ukończenia kilku fakultetów na wyższych studiach. Wśród nas są:
- specjaliści od żywienia, znający i stosujący niemal każdą dietę pod słońcem;
- kucharze, tworzący prawdziwe arcydzieła kulinarne, nie zawierające większości składników, będących w codziennym użyciu zawodowych kucharzy;
- rehabilitanci wszystkich możliwych specjalizacji;
- specjaliści od nauczania dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych;
- terapeuci;
- wszyscy inni, których nie wymieniłam.
Będąc rodzicem dziecka z autyzmem, nie przestajesz się uczyć. Nieustannie czegoś szukasz w internecie, czytasz, sprawdzasz, eksperymentujesz. Jesteś w drodze…Osobiście mam małego bzika na punkcie uczenia się. Kiedy zaczynam się uczyć, pojawia się we mnie to cudowne odczucie, które musi towarzyszyć każdemu odkrywcy. Rzeczy zaczynają się układać w spójną całość. Wszystko wskakuje na miejsce, jak kawałki układanki. Pojawia się klarowność i…
Rodzą się kolejne pytania. I proces zaczyna się do nowa albo może należałoby powiedzieć, że nigdy się nie kończy.Nie każdy tak ma. Nie dla każdego uczenie się to frajda. Jednak każdy szuka rozwiązań dla swojego dziecka. Sposobu, który sprawi, że będzie żyło się łatwiej. Wielu rodziców zgłasza się do mnie z chęcią współpracy, stąd też będąc entuzjastką uczenia się i nauczania a nie mogąc obsłużyć wszystkich indywidualnie, zastanawiałam się nad stworzeniem takiej formy dostępu do informacji i do narzędzi, która byłaby łatwa dla wszystkich do zrealizowania a zarazem umożliwiłaby zaspokojenie potrzeb wielu osób jednocześnie. Odpowiedź była jedna – seminaria przez Internet.Sama niejednokrotnie korzystam z takiej formy uczenia się rozmaitych rzeczy z dobrym rezultatem. W autyzmie w Polsce nie jest to często stosowane, jednak warto rozważyć taką formę zdobywania wiedzy. Dlaczego? Z co najmniej kilku powodów:
- możesz to robić, nie wychodząc z domu, w dogodnym dla siebie momencie, gdyż wszystko jest zawsze nagrywane i zawsze można do tego wracać;
- pieniądze, które wydałabyś na dojazd na miejsce szkolenia i nocleg często co najmniej podwoiłyby jego koszt a tak mogą zostać w budżecie rodzinnym;
- zajęcia często są w godzinach, które nie kolidują z Twoimi codziennymi obowiązkami, więc nie potrzebujesz brać wolnego w pracy lub szukać opieki do dzieci;
- masz możliwość zadania pytań, gdyż zwykle seminaria kończą się sesją poświęconą na pytania uczestników szkolenia.
Oczywiście, że nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu z drugim człowiekiem, możliwości interakcji z innymi rodzicami, którzy rozumieją. To prawda. Jednak biorąc pod uwagę to, jak bardzo jesteś zajęta, internetowa forma uczenia się otwiera nowe możliwości.