Uciekać od autyzmu
Kiedy ostatnio usłyszałam pytanie, jak ja uciekam od autyzmu, musiałam się dłuższą chwilę zastanowić nad odpowiedzią. Wówczas zdałam sobie sprawę, że w moim świecie nie ma czegoś takiego jak uciekanie od autyzmu. Jeśli znasz mnie już trochę, wiesz, że mam małego hopla na punkcie nazywania rzeczy. Przywiązuję wielką wagę do słów